Kiedy A. powiedział, że jedziemy na weekend do Rygi, pomyślałam sobie w duchu: „Do Rygi? Na Łotwę? A co tam jest ciekawego?”. Po trzech dniach w tym niesamowitym mieście, wiedziałam jedno – musimy wrócić.
Rozkopane Bartoszyce i zachwycający Lidzbark Warmiński (2019)
Do Lidzbarka Warmińskiego pojechaliśmy z okazji… dni tego miasta. Był to wypad… eee… tak jakby służbowy, ale że stopa moja osobista lewa (podobnież jako i prawa) stanęła w tym miejscu po raz pierwszy, postanowiliśmy zostać na weekend i nieco się rozejrzeć.
A może by tak wyjechać nad morze? Krynica Morska – Gdynia (2019)
Cóż… zaczynam się przyzwyczajać do tych spontanicznych, weekendowych wypadów w wykonaniu Andrzeja Tym razem poszliśmy na żywioł – jedynym planem był brak planu. Miało nie być zwiedzania, miało być błogie lenistwo, a wyszło… jak zawsze.
Nasz krakowski weekend, czyli „A niech to! nie zobaczyliśmy wszystkiego” (2019)
Nie przepadam za spontanicznymi wyprawami. Lubię sobie wszystko skrupulatnie zaplanować, a kiedy jestem już na miejscu, lubię obejrzeć wszystko od A do Z. Ten wypad nie spełnił większości powyższych wymogów. Decyzja o wyjeździe zapadła dość… hmm… nagle, co prawda miałam listę miejsc, które chciałabym zobaczyć, ale znacznej części zobaczyć nie zdążyliśmy lub nie mogliśmy (bo turyści wykupili wszystkie bilety). Wróciłam więc rozdarta między zachwytem a rozczarowaniem, z mocnym postanowieniem powrotu.
Park etnograficzny w Kolbuszowej (2019)
Na terenie parku etnograficznego spędzić można cały dzień. Z dala od miejskiego zgiełku, wśród zieleni i starych domów (a chwilami domowego ptactwa) lub nad stawem, którego brzegi malowniczo porastają trzciny i tatarak.
KSIĄŻKA: „Miasto biesów. Czekając na powrót cara” Albert Jawłowski
Koniec dynastii Romanowów stanowi punkt wyjścia dla opowieści o tym, jak mit ich męczeńskiej śmierci żyje do dziś oraz o Jekaterynburgu – tytułowym „Mieście biesów”, pełnym nielogiczności i kontrastów.
KSIĄŻKA: „Brazylia” Michael Palin
Michael Palin z perspektywy człowieka z zewnątrz, a więc jednostki niezaangażowanej obserwuje Brazylię i jej mieszkańców.
KSIĄŻKA:„Z biegiem Narwi” Jerzy Samusik
„Z biegiem Narwi” Jerzego Samusika to, co prawda propozycja typu „cegła”, niezwykle ciężka i nieporęczna, ale warto do niej zajrzeć zanim zdecydujemy, gdzie spędzimy urlop.
KSIĄŻKA: „Rowerem przez mrozy Jakucji” Krzysztof Suchowierski
Zimą 2014 roku, Krzysztof Suchowierski wraz z dwoma rosyjskimi kolegami – Ioannem i Igorem, wyruszył w podróż rowerem przez Jakucję. Przejechał 3700 km, w temperaturze spadającej nawet do -55 stopni Celsjusza. Po powrocie napisał o tej wyprawie książkę.